15 rzeczy, o których nikt nie mówi o przeprowadzce do małego miasta
1/15
Usługi medyczne są trudno dostępne
Jeśli jesteś przyzwyczajony do wygody umawiania się na wizytę u lekarza i natychmiastowej wizyty, możesz mieć problem z dostosowaniem się do długiego czasu oczekiwania na usługi medyczne w wiejskich miastach. Poszukiwanie specjalistycznego leczenia, takiego jak u psychologa lub psychiatry, sprawi, że będziesz mieć jeszcze mniej opcji, dłuższy czas oczekiwania i uczciwy sposób podróżowania, aby zostać zauważonym. Mimo to ludzie, którzy mieszkają w jednym z 21 najpiękniejszych małych miasteczek do odwiedzenia w Ameryce, powie ci, są korzyści, które powinieneś rozważyć, zanim jeszcze odpiszesz życie w małym miasteczku.
2/15
Znajdziesz tu orzeźwiający spokój i ciszę
Oczywistą korzyścią płynącą z przeprowadzki z mniejszą liczbą osób jest mniejszy hałas, ale prawdziwa radość z cichej otwartej przestrzeni często pozostaje niedoceniana. Po przeprowadzce z Barcelony do Palatki na Florydzie J.R. Duren powiedział, że uwielbia zamieniać betonową dżunglę na kilometry drzew i otwarte niebo. Spokój i przestronność małych miasteczek sprawiają, że ciche zajęcia są jeszcze bardziej spokojne, czy to medytacja, joga, czy siedzenie na balkonie z filiżanką herbaty.
Czy wiesz, że w tych miastach możesz przejść na emeryturę za mniej niż 1500 USD miesięcznie?3/15
Priorytety edukacyjne mogą być inne
Niewypowiedziane oczekiwanie, że skończysz szkołę średnią, pójdziesz na studia i ostatecznie rozpoczniesz karierę zawodową, jest często nieobecne na obszarach wiejskich. Lexi, która przeprowadziła się z Los Angeles do miasta o szóstej wielkości populacji, powiedziała, że wielu uczniów, którzy przechodzili przez system szkolny, postrzegało liceum jako cel końcowy, a college jako opcję. Wiele osób w małych miasteczkach, zwłaszcza na obszarach wiejskich lub oddalonych, ma więzy rodzinne z tym obszarem i jest zadowolonych z wykonywania zwykłych prac, o ile pozostają lokalni.
4/15
Różnorodność przybiera różne formy
Małe miasta nie zawsze są zróżnicowane kulturowo, ale to, co może Cię zaskoczyć, to różnorodność w różnych formach, od życia zwierząt i roślin po charakterystykę społeczną mieszczan. Alan Muskat, reżyser spektaklu Nie ma smaku jak w domu, przeprowadził się z Miami na Florydzie (453 579 mieszkańców) do Marshall w Północnej Karolinie (889 mieszkańców). Czasami to, co wyróżnia miasto, to to, co w końcu sprawia, że czuje się jak w domu. Sprawdź 15 miast rozsławionych przez telewizję.
5/15
Mieszanka biznesowa i osobista… często
Utarte frazesy przedstawiają małe miasteczka jako plotki z zwartymi grupami społecznymi tylko dla mieszkańców. To, czego ludzie tak naprawdę nie mówią o tych lokalizacjach, to fakt, że rozdzielenie życia biznesowego i osobistego jest trudne. Janice Holly Booth, autorka Spakuj tylko to, co możesz nosić, powiedziała, że nigdy nie sądziła, że będzie przyjaciółką swojego lekarza lub dentysty, kiedy mieszkała w Buffalo w stanie Nowy Jork. Po przeprowadzce do Gastonii w Północnej Karolinie zmieniła się jej rzeczywistość. „W małomiasteczkowej Gastonii wszyscy znają mój biznes i prawie normą jest wejście do restauracji i poznanie większości ludzi w niej”.
6/15
Wszystko spowalnia
Joana Mendes zamieniła 2,7 miliona mieszkańców Lizbony na 4973 mieszkańców Boliqueime w Portugalii. „Najbardziej zaskoczyła mnie prawdziwa jakość życia; czas rzeczywisty, który spędziłeś z przyjaciółmi, nie w pośpiechu, ale naprawdę ciesząc się chwilą”. Następuje nieoczekiwana zmiana tempa z dużego miasta do małe miasteczko, w którym wszystko, od zakupów spożywczych po picie kawy, odbywa się często wolniej i bardziej celowo niż w gwarnym metropolia.
7/15
Problemy z parkowaniem to już przeszłość
Katie Wagner przeniosła się z szumiącego San Francisco do spokojnego Corneliusa w Północnej Karolinie, gdzie z wdzięcznością zaskoczyła ją jedna wspaniała zaleta mniejszych miast – parkowanie wszędzie! „Dostosowaliśmy się do czynnika wygody: możliwość znalezienia parkingu wszędzie, gdzie się udaliśmy, w przeciwieństwie do dawania sobie dodatkowych pół godziny na zaparkowanie w San Francisco” – mówi. W innych mniej zaludnionych społecznościach znalezienie miejsca do zaparkowania jest tak proste, jak podjechanie na otwarty parking i zatrzymanie się w dowolnym miejscu. W innych miastach można nawet dojść do wszystkich lokalnych sklepów. Miejscowi powiedzieliby ci, że te małe miasteczka pokonają każde duże miasto na następne wakacje.
8/15
Godziny podróży po mrożony jogurt nie są szalone
Dla mieszkańców małych miasteczek, zwłaszcza w odległych rejonach, podróżowanie na duże odległości w poszukiwaniu jedzenia, zakupów, rozrywki i nie tylko jest normą — nawet jeśli to oznacza jeździć trzy i pół godziny do innego miasta i z powrotem w sobotę tylko po to, by przeszukać centrum handlowe lub wgryźć się w pyszne burrito z najlepszego jedzenia w regionie wspólny.
9/15
Rynek pracy jest ograniczony
Mniejsza społeczność będzie miała mniej możliwości zatrudnienia. Nikt ci nie mówi, że prawdopodobnie będziesz musiał iść na kompromis, aby związać koniec z końcem. Jeśli przeprowadzasz się na przedmieścia, na tereny wiejskie lub w odległy region z powodów innych niż zatrudnienie, ważne jest, aby: psychicznie przygotowany do pracy w zawodach poza kwalifikacjami zawodowymi lub stopniami ukończenia studiów wyższych w celu zarobku dochód. W końcu szansa może się otworzyć lub jeszcze lepiej, możesz stworzyć własną.
10/15
Istnieje silne poczucie wspólnoty
Gdy rozbijesz skorupę grup społecznych tylko dla lokalnych mieszkańców, czeka na Ciebie obfitość społecznego wsparcia. Hana Pevny po zakupie firmy wyjechała z Austin w Teksasie do Kennebunk w stanie Maine. „Jedną z najbardziej zaskakujących rzeczy związanych z przeprowadzką do małej, sezonowej społeczności było wsparcie, jakie otrzymałem od innych firm właściciele”, powiedziała, dodając, że czuje poczucie wsparcia społeczności i włączenia w porównaniu ze światem psa jedzącego psa metropolie. Plus: Dowiedz się, ile kosztuje przeciętny dom w każdym stanie.
11/15
Wszyscy naprawdę znają wszystkich
Jeśli rozmawiasz o swoim szefie w londyńskiej kawiarni, prawdopodobnie nikt nie będzie wiedział, o kim mówisz. Ale w małym miasteczku Hertfordshire? To inna historia. John Barber szybko nauczył się tej ważnej lekcji: uważaj, co mówisz. „Każdy był przywiązany do kogoś innego przez urodzenie, rodzinę, małżeństwo lub być może wszystkie trzy. Lepiej nie krytykować nikogo przed poznaniem dokładnie tego, kogo znali”. Najczęściej ludzie mieszkający w małych miasteczkach mają silne więzi rodzinne i społeczne ze swoją społecznością, praktycznie wypuszczając wargi zakazany.
12/15
Firmy zamykają się wcześnie
W małych społecznościach firmy nie tylko zamykają się wcześniej, ale również pozostają zamknięte w niedziele lub przez cały weekend i święta. Przygotuj się do podróży, jeśli potrzebujesz artykułów pierwszej potrzeby, powiedzmy, ferii wiosennych lub weekendu wielkanocnego.
13/15
Niekoniecznie jest bezpieczniej
Istnieje z góry przekonanie, że wiejskie lub małe miasteczka są bezpieczniejsze niż duże miasta, ale badania wykazały że jest odwrotnie. Chociaż ludzie mówią, że nigdy nie zamykali swoich domów ani samochodów w społecznościach podmiejskich, wiejskich lub regionalnych, czasy się zmieniają, a przestępstwa mają miejsce we wszystkich obszarach geograficznych. Ważne jest, aby nadać priorytet bezpieczeństwu, gdy przeprowadzasz się do małego miasteczka, nawet jeśli czujesz się komfortowo z mieszkańcami. Lub po prostu upewnij się, że udać się do jednego z najładniejszych miejsc w Ameryce.
14/15
Transport publiczny jest ograniczony
Twoje szanse na znalezienie autobusu z wieloma godzinami odjazdu, pobliskiej stacji kolejowej lub lotniska mogą być znikome. I zapomnij o Uberze i Lyfcie! Jeśli masz szczęście, miasto może mieć codzienny autobus, który odjeżdża raz lub dwa razy dziennie do sąsiednich obszarów i co tydzień do odległych miast lub pociągu, który przejeżdża tylko raz dziennie we wczesnych godzinach rano. Posiadanie samochodu jest koniecznością, jeśli planujesz często wyjeżdżać z miasta.
15/15
Pojawią się nieznane możliwości — wykorzystaj je
Bez względu na to, jak małe może wydawać się miasto, każda lokalizacja, do której się przenosisz, będzie miała dziwaczną stronę. Z pewnością pojawią się wyjątkowe możliwości, niezależnie od tego, czy jest to szansa na uprawianie sportu, o którym nigdy nie wiedziałeś, że istnieje, czy dołączenie do lokalnej fotografii klub z ludźmi, którzy lubią robić zdjęcia pięknej przyrody lub uczestniczyć w jednym z najlepszych festiwali w małym miasteczku w Ameryka. Wyjście poza strefę komfortu jest koniecznością, jeśli zamieniasz znajome życie w mieście na życie na wsi.
Mam siedmioletnie doświadczenie w komunikacji drukowanej i internetowej, a obecnie pracuję jako specjalista ds. mediów i promocji w regionalnym organizacja non-profit w Nowej Południowej Walii w Australii, gdzie zarządzam public relations, mediami społecznościowymi, marketingiem, reklamą, promocjami i digital projekt. Jestem również niezależnym pisarzem, redaktorem i tłumaczem (hiszpański/angielski). Moje prace pojawiły się na WomansDay.com, Redbook.com, TheHipPocket.com.au i GQ Australia.